Stopery w końskich uszach
Stopery w końskich uszach
Na torach wyścigów konnych oprócz tradycyjnych gonitw można podziwiać wyścigi kłusaków. Widzowie mają okazję oglądać biegi francuskich koni, które są znacząco inne od wyścigów folblutów. Poza niesamowicie szybkim kłusem, uprzężą, sulkami i ochraniaczami na stawy nadgarstkowe, zaskoczeniem dla mniej wtajemniczonych były również stopery w końskich uszach, służące do wyciszenia konia. Coraz częściej zaczyna się je stosować (i to nie tylko w wyścigach kłusaków) szczególnie u koni pobudliwych, rozkojarzonych i źle reagujących na doping publiczności. Wielokrotnie można zaobserwować podczas zawodów w skokach, transmitowanych przez kanał sportowy, że konie, szczególnie te bardzo pobudzone lub zdenerwowane startują z watą w uszach. Trzeba przyznać, że wygląda to smiesznie i trochę nieestetycznie ale jest na to rada, można koniowi dodatkowo nałożyć nauszniki. Stopery mogą również działać odwrotnie – jako bodzieć pobudzający. Kiedy są w uszach fantastycznie wyciszają konia, a kiedy się je wyciągnie – dają dodatkowego „kopa”. Tak więc stopery polecane są koniom zarówno temperamentnym, które rozkojarzają się szczególnie na zawodach różnymi dźwiękami oraz tym, które potrzebują dopingu.
Zabookuj
Komentarze