Konie

Kaganiec dla konia na gryzący problem

Kaganiec dla konia na gryzący problem

Wielu właścicieli i opiekunów koni boryka się z problemem gryzienia przez konia. Jest to dość powszechny narów spotykany u koni. Niestety w większości przypadków gryzących koni, wina leży po stronie człowieka, gdyż konie z natury nie rodzą się złośliwe.
Najczęściej popełnianym błędem jest głaskanie i „mizianie” źrebaczka, który tak słodko wkłada swój jedwabny, malutki nosek w kraty boksu. Od tego się zaczyna, później dochodzi ciekawskie skubanie no, bo jakże inaczej źrebię ma obadać daną istotę lub po prostu podgryza z nudów. Jednak nie możemy mu na to pozwolić. Nie należy przy tym bić, bo w przyszłości koń będzie się nas bał i w obronie może właśnie zacząć gryźć. „Jeżeli koń z jakiegokolwiek powodu cię gryzie, albo próbuje ugryźć, nie bij go po nosie. Powoduje to wystąpienie kilku niepożądanych zachowań. Często zdarza się, że koń gryzie, a potem, trzymając w zębach twoją skórę przypomina sobie, że zaraz ktoś go uderzy, więc szybko podrywa głowę, nie otwierając szczęk i sprawia ci tym większy ból” (Monty Roberts). Zapewnijmy koniowi więcej pracy, zajęć, zabawy. Jeżeli i tak koń dalej będzie próbował szczypać, bądźmy na to przygotowani. Należy po prostu odsunąć mu głowę, szturchnąć, by nie dopuścić do skubnięcia, czy nawet powąchania, gdy sobie tego nie życzymy. Owszem możesz mnie powąchać, ale tylko wtedy, gdy ci na to pozwolę – takimi zasadami już ustalamy hierarchię.
Tu z pomącą mogą nam przyjść naturalne metody porozumiewania się końmi. Zasady zaufania, szacunku, i dominacji powinny być w kontaktach z końmi na pierwszym miejscu.
Poznanie tych metod ułatwi mam komunikację i bezpieczne obchodzenie się z gryzącym koniem, a nawet oduczenie go tego narowu.
Lecz należy pamiętać, że nasz koń może ugryźć nie tylko nas. W stajni przebywają dzieci, które często nieświadome zagrożenia mogą zostać narażone na poważne niebezpieczeństwo.
Co wtedy zrobić? Jak zapobiec tragedii podczas naszej nieobecności?

Rozwiązaniem jest kaganiec dla konia. Dzięki niemu nie musimy się martwić, że nasz koń może robić komuś krzywdę. Dotyczy to także bezpieczeństwa innych koni. Nie wszystkie konie się tolerują i często gryzą innych towarzyszy na pastwisku czy wybiegu. Kaganiec dla konia, to także niezbędna rzecz dla weterynarzy.
Na rynku dostępny jest szereg kagańców dla koni. Od plastikowych, pełnych, po nylonowe, parciane, itp. Który wybrać? Każdy z nich ma swoje wady i zalety. Zaletą wszystkich jest, to że zabezpieczają nas i innych przed ugryzieniem przez konia. Wadą, to że koń w kagańcu nie może nic zjeść. Plastikowy koganiec, jest łatwy w utrzymaniu czystości ale wykonany z mocnego plastiku i gdy koń nas nim uderzy (próbując ugryźć, czy machając głową), też może nam sprawić ból. Kagańce z taśmy nylonowej są lekkie, miękkie i koń nas nim nie uderzy, natomiast szybko się brudzą.
Koń w kagańcu, to może nie zbyt piękny widok, ale na pewno lepszy od sińców, krwiaków i ran od ugryzień.

Zabookuj

Komentarze

Prześlij nam newsa