Klienci w naszym sklepie jeździeckim często zadają nam pytania: czym karmić? Co dodatkowo podać, żeby nasz koń przytył?  Miał ładniejszą sierść? Mocniejsze kopyta?  Więcej energii? Wyciszył się? Nabudował masę mięśniową?

Chcemy pomóc w doborze odpowiednich pasz, suplementów, preparatów i pomóc znaleźć właściwe żywienie dla każdego konia.

W kolejnych artykułach chcę przedstawić zasady żywienia koni, polecić sprawdzone przez nas i naszych Klientów pasze i dodatki żywieniowe.

Koń jest zwierzęciem roślinożernym, podstawą jego naturalnego pożywienia są rośliny i zioła. W obecnych czasach, gdy koń stał się naszym towarzyszem życia, gdy zamknęliśmy je w stajniach, został zmodyfikowany tez ich sposób odżywiania. Podstawą żywienia jest siano, ziarna zbóż (owies) oraz dodatki witaminowe.

Na rynku jest bardzo wiele firm produkujących specjalne mieszanki paszowe dla koni, są to różnego rodzaju musli, granulaty, mesze, sieczki, które co raz chętniej wprowadzamy do diety naszych czworonożnych przyjaciół.

Jak już pisałam, podstawą żywienia koni są siano i zielonka (w okresie letnim)

Siano jest podstawą żywienia koni. Zawarte w nim włókno oprócz funkcji odżywczej umożliwia prawidłowy przebieg długiego procesu trawienia. Jaka ilość siana powinniśmy zapewnić zwierzęciu? Ideałem byłby nieograniczony dostęp do siana, niestety w większości nie mam takiej możliwości. Minimalna ilość siana na konia to ok. 8 kg na dobę. Bardzo ważna jest jego jakość. Dobre siano powinno być bardzo dobrze wysuszone, pachnące bez śladów pleśni.

W okresie letnim zielona trawa na pastwisku jest podstawą żywienia koni. Zawiera ona wszystkie podstawowe składniki potrzebne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. O wartości pokarmowej tzw. Tzw. zielonek decyduje przede wszystkim skład chemiczny i strawność poszczególnych składników pokarmowych, które są różne w zależności, jakie rośliny przeważają w ich składzie oraz w jakiej fazie wzrostu są.

W okresie zimowym co raz więcej osób zastępuje zielonkę kiszonką. W Wielkiej Brytanii i krajach Europy Zachodniej konie karmi się praktycznie tylko kiszonką. Prawidłowo zakiszona trawa  może być przechowywana przez długi okres. Warunkiem dobrego procesu zakiszania jest absolutny brak tlenu, folia w którą jest pakowana nie może być uszkodzona. Minusem sianokiszonki jest krótki czas przydatności,  po otwarciu należy ją skarmić w ciągu dwóch dni. Kiszonka jest bardzo dobra alternatywa dla koni z problemami oddechowymi, kiszonka w przeciwieństwie do siana nie pyli. Niestety nie jest to dobra pasza dla koni z problemami żołądkowymi, ze względu na kwaśne ph, bardziej zakwasza środowisko żołądka, co jest niewskazane przy chorobie wrzodowej.

Bardzo ciekawym dodatkiem dla koni są trawokulki sieczki. Na rynku dostępne są wersje tzw. podstawowej, np. sieczka z lucerny firmy Sukces, jak i bardziej specjalistyczne m.in. firmy St Hippolyt. Na rynku dostępne są sieczki specjalne dla koni z problemami wrzodowymi, starszych, niepracujących, wzbogacone o oleje a nawet ziarna.  Jest to bardzo dobry dodatek do diety pod względem żywieniowym jak i spowalniający proces przeżuwania pasz treściwych.

Zabookuj