
Wywiad z Aleksandrem Lewandowskim – dwukrotnym Mistrzem Polski Juniorów w skokach przez przeszkody
Witaj Olek, pierwszego wywiadu udzieliłeś nam 4 lata temu. Co się zmieniło w Twoim jeździeckim życiu od tego czasu? Jaki jest Twój największy sukces?
Dotychczasowym moim największym sukcesem było podwójne złoto w Mistrzostwach Polski Juniorów w 2019 i 2021 roku. Cenię sobie także dojście do finału w Mistrzostwach Europy. Mimo, że ukończyłem na miejscu 23 jest to dla mnie duży sukces.
Wiemy, że do spróbowania jeździectwa namówiła Cię mama. Ale chyba nikt nie spodziewał się, że tak szybko zrobisz tak duże postępy. Czy od początku wiedziałeś, że chcesz jeździć sportowo?
Nie, nie planowałem jeździć sportowo, ale akurat trafiłem na trenerkę, która ćwiczyła skoki. Można powiedzieć, że mnie zaraziła pasją do skoków.
Twoim podstawowym koniem jest Jazzmir. Czy jest to Twój ulubiony koń? Ile masz koni do jazdy obecnie?
Jazzmir jest moim ulubionym koniem. Obecnie mam kilka nowych koni, w których pokładam dużo nadziei. Aktualnie mam 9 koni. Wszystkie są przygotowywane na zawody. Wśród nich jest koń, który jest doświadczony w konkursach wysokiej klasy liczę na to, że razem pojawimy się na zawodach wysokiej rangi. Mam też dwa czterolatki, które są aktualnie zajeżdżane.
Jak łączysz jeździectwo z nauką? Czy nauka zdalna trochę pomogła przy trenowaniu?
Dzięki Jackowi Zagorowi udaje mi się połączyć jeździectwo z nauką. Dzielimy się trenowaniem koni – mamy ustalony grafik. Pracujemy na zmianę. Dzięki temu mam więcej czasu na naukę.
Czy masz swój autorytet jeździecki, swojego idola?
Najbardziej podoba mi się jak jeździ Kent Farrington* . Uwielbiam oglądać jak jedzie rozgrywkę. Jeździ bardzo dobrym tempem, każda odległość do przeszkody mu pasuje, nie widać regulacji foule w jego jeździe.
* Amerykański jeździec, obecnie notowany na 13 miejscu w światowym rankingu FEI w skokach przez przeszkody
W swojej karierze jeździłeś już z kilkoma trenerami. Opowiedz o tym.
Obecnie moim trenerem głównym w skokach jest Adam Nicpoń. Drugim moim trenerem jest Jacek Zagor (Mistrz Polski w skokach i ujeżdżeniu) z którym szlifuję dyscyplinę ujeżdżenia. Wcześniej miałem jeszcze trzech trenerów. Od każdego czerpałem wiedzę i doświadczyłem dużo dobrego. Każdy z nich miał udział w mojej karierze.
Jakie masz plany na najbliższy sezon halowy?
Planuje najpierw udać się na halowe zawody do Wrocławia na początku października. Potem Cavaliada w Warszawie i pozostałe zawody z cyklu Cavaliady.
W tym roku po raz pierwszy w Trójmieście odbędzie się Cavaliada. Co Ty na to?
Bardzo mnie ucieszyła reklama, że Cavaliada będzie w Sopocie. Mam bardzo blisko do Sopotu. Poza tym uważam,że to ładne miasto i warto je promować.
Co jest Twoim jeździeckim marzeniem?
Jak większości osób jeżdżących sportowo to wystartować na Olimpiadzie. Dla innych może nawet większym prestiżem jest wystartowanie w Aachen. Chciałbym oba te marzenia kiedyś spełnić.
Czy planujesz uprawiać jeździectwo zawodowo?
Planuje jeździć konno zawodowo. Jest to mój cel życiowy.
Czy planujesz otworzyć swoją własną stajnię?
Tak planuję w przyszłości otworzyć własny ośrodek jeździecki. Plan jest długoterminowy, bo najpierw chciałbym skończyć studia.
Dziękujemy za rozmowę. Życzymy kolejnych dalszych sukcesów!
KK
Komentarze